„Dom duchów”

„Dom duchów” Isabel Allende to jedna z najpiękniejszych historii o miłości. Jedna z najpiękniejszych historii rodzinnych. Pełna ciepła opowieść o rodzinie gwałtownego Estebana Trueby o pokoleniach kobiet, które go otaczały: siostrze Feruli, której miłość potrafiła zadusić, żonie Clarze, dla której kontakt z duchami był szarą rzeczywistością, córce Blance, która głęboko pokochała najmniej odpowiednią osobę, a także o tragicznie zmarłej Rosie, której niewinności świat nie mógł znieść i wnuczce Albie, która stała się kronikarką rodziny. Ich losy splatają się z wielką historią narodu na skraju przepaści i są świadectwem dramatycznych i krwawych przemian społecznych i politycznych. Isabel Allende tworzy misterną sieć zależności między do bólu ludzkimi postaciami, wydobywa z nich skrywane uczucia, wystawia na próbę łączące ich więzi. Saga, stanowiąca triumf realizmu magicznego. Powieść sfilmował w 1993 roku Bille August, a wśród odtwórców głównych ról znaleźli się Jeremy Irons, Meryl Streep, Glenn Close Winona Ryder i Antonio Banderas. Pisarski debiut Isabel Allende przyniósł jej tytuł jednej z najważniejszych i najbardziej utalentowanych pisarek iberoamerykańskich XX wieku. Od pierwszego wydania minęło prawie czterdzieści lat i dziś „Dom duchów” to klasyk, który na dobre ukształtował pewien wizerunek latynoamerykańskiej literatury. Nikomu jeszcze nieznana Isabel Allende napisała tę powieść z tęsknoty za krajem, z którego wyjechała i który po wojskowym zamachu stanu nigdy nie miał już być taki sam. To powieść o miłości i innych mocnych uczuciach, w której jedni cierpią z winny innych, a ci inni – z własnej; powieść oparta na wyrazistych postaciach kobiet; wreszcie: powieść, w której zdarzają się rzeczy nadprzyrodzone, ale przecież opowiada ona o rzeczywistym kraju i jego historii. Prawda, „Dom duchów” cienki nie jest, ale miejsce dla niego powinno znaleźć się na każdej półce z książkami. Tomasz Pindel, tłumacz, wykładowca i znawca literatury hiszpańskojęzycznej Choć głównym bohaterem Allende uczyniła mężczyznę, „Dom duchów” jest powieścią o sile i solidarności kobiet. O zrozumieniu i wsparciu – także w ciszy. Książka sprzed czterech dekad stała się w świecie, w którym przyszło nam żyć, nad wyraz aktualna. Pokazuje, że wbrew różnym okolicznościom walka ma sens. Michał Nogaś, dziennikarz „Gazety Wyborczej”, „Książek. Magazynu do Czytania” i Radia Książki. Fragment powieści czyta Magdalena Zawadzka.