Dwa tygodnie temu odebraliśmy w redakcji telefon. Zadzwoniła Pani, by przekazać gratulacje i poinformować, że w Bibliotece Uniwersytetu Jagiellońskiego do wypożyczenia książki „Chłopki” jest 300 osób oczekujących.
Książki na ostro, czyli
Paulina Małochleb tak pisze na Instagramie: „(…) Bardzo mi zależy, żeby napisać to, co usłyszałam w sobotę w dzielnicowej bibliotece w Nowej Hucie: kolejka na „Chłopki” ciągnie się do 2025 roku„.
W wielu miejscach Polski: na wsiach, w miastach i miasteczkach – tam, gdzie są biblioteki i punkty wypożyczeń – czytelniczki i czytelnicy czytają lub czekają na „Chłopki” Joanny Kuciel-Frydryszak. „To powinna być obowiązkowa lektura” – piszecie Państwo.
Dziękujemy, że razem odkrywamy nasze dziedzictwo i że jest to powód do dumy i radości.
Wydawnictwo Marginesy spróbuje dotrzeć do najdłuższych kolejek, by wspomóc biblioteki i czytelników.
A jak jest u Państwa?