Prowokacyjna, szczera, zabawna i inspirująca powieść, która zadaje pytania o to, co świat proponuje kobietom, kiedy się starzeją. Odpowiedzi potrafią zadziwić.
Claudia kocha swoje miejskie życie – każda myśli o wsi przyprawia ją o dreszcze. Ella wciąż czeka na radykalną zmianę. Laura ulega najstarszemu banałowi z książek (co nie znaczy, że łatwiej jej to znieść). Sal spędziła życie na budowaniu kariery, ale nigdy nie zrobiła niczego, na co nie miała wpływu.
Co miesiąc od ponad czterdziestu lat cztery przyjaciółki spotykają się na drinka. Znają się od podszewki: swoje ambicje, kariery, mężów, kochanków, dzieci, nadzieje, lęki, podjęte decyzje i te niepodjęte… Choć czerpią siłę ze swojej przyjaźni, zdają sobie sprawę, że ich życie dalekie jest od oczekiwań. Pokoleniu, które chciało zmienić świat, trudno zaakceptować fakt, że się starzeje. Co więc zostaje? O tym jest ta książka.