Tajemnicza grupa wpływowych mężczyzn przez dziesięciolecia wykorzystywała seksualnie nastolatki, brutalnie uciszając każdego, kto tylko spróbował ją zdemaskować.
W trzeciej części cyklu o osobliwych partnerach, eksgangsterze Teddym i adwokatce Emelie, sprawa siatki powraca i zyskuje na aktualności. Utworzona przez policję specjalna jednostka ma za zadanie odkryć, kto należał do szajki, ale śledztwo utyka w martwym punkcie. Do tego jedyna z wykorzystywanych kobiet, która zgodziła się zeznawać, zostaje zamordowana. Zdesperowana Emelie zwraca się o pomoc do swojego byłego partnera i kochanka. Ktoś jednak próbuje zmylić ich trop, sięgając po ekstremalne środki.
Nikola, siostrzeniec Teddy’ego, postanawia nie popełniać przestępczych błędów wuja. Ale gdy w porachunkach gangsterskich ginie jego najlepszy przyjaciel, chęć zemsty zwycięża nad rozsądkiem. Życie na krawędzi prowadzi też studentka Roksana, marząca o tym, by zostać zauważoną, bawić się w najlepszych klubach i liczyć w towarzystwie nadającym ton bogaczy… Ściga ją jednak samozwańczy król koksu. Żeby wyjść z tego starcia zwycięsko, Roksana musi zrobić coś równie szalonego, co śmiertelnie niebezpiecznego.
Top Dogg jest mocnym zakończeniem trylogii Jensa Lapidusa – VIP room i Sztokholm delete, cieszących się w Szwecji dużą popularnością.
Thriller na lato, który pali jak rozgrzany asfalt bose stopy. Jako całość ta trylogia, w której można znaleźć naprzemiennie gangsterski żargon, spostrzeżenia na temat nowych idiotycznych trendów i cmokanie się w policzki przez klasę wyższą, należy do najbardziej imponujących szwedzkich powieści o Sztokholmie. Dotyka ciemnej strony tego miasta.
Bodil Juggas, „Arbetarbladet”
Mamy tu do czynienia z pisarzem w pełni przekonującym. Jens Lapidus jest wiarygodny na wszystkich poziomach, jak nikt umie dobrać odpowiedni ton i w gruncie rzeczy stworzył swój własny język.
Maria Maria Näslund, „Göteborgs-Posten”
Jens Lapidus umiejętnie przedstawia rzeczywistość kancelarii adwokackiej i kryminalnego półświatka. Wykorzystuje do tego historię, która nie tylko wciąga, lecz także została dobrze napisana. Jens Lapidus jest bez wątpienia tylko jeden.
Kenth Jönsson, „Ölandsbladet”