Dwurnik

Robotnik sztuki

69,90 zł 48,90 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 48,90 zł
  •  
  • Projekt okładki: Anna Pol
  • Data premiery: 18 października 2023
  • Oprawa: miękka
  • Format: 148x220
  • Liczba stron: 288
  • ISBN 978-83-67790-92-5
  • Dostępność: w sprzedaży
  • Inne dostępne wersje:

Opis

Edward Dwurnik, wybitny malarz i grafik, enfant terrible świata sztuki. Ulubieniec mediów, przewrotny prowokator, wnikliwy obserwator Polski i Polaków. Zasłynął cyklami Podróże autostopem, Warszawa, Robotnicy i Sportowcy. Chłopak z prostej rodziny, bez żadnych artystycznych tradycji czy koneksji, czuł, że malarstwo to jego przeznaczenie. Przy okazji okazało się ratunkiem przed wykolejeniem się. „Gdybym nie miał tej pasji, potrzeby, żeby jeszcze trochę pomalować, porysować, to pewnie bym się zmarnował…” – mówił.

Z Małgorzatą Czyńską chciał rozmawiać o życiu i o sztuce. Wspominał awanturniczą młodość w podwarszawskim Międzylesiu, lata studiów w Akademii Sztuk Pięknych czy pierwsze wyjazdy zagraniczne. Dzielił się historiami o brutalnej wojennej rzeczywistości, kontaktach z peerelowską władzą, zaangażowaniu w politykę, ale i o pierwszych młodzieńczych zauroczeniach, pijackich ekscesach, sławie i pieniądzach. Opowiadał też o swoim warsztacie, kolorach, o fascynacjach i mistrzach – od Delacroix przez Nikifora aż po Hoppera.

O sztuce potrafił mówić trzeźwo, bez egzaltacji, ale przebijająca z jego słów pasja, nie pozwalała wątpić, że twórczość stanowiła treść jego życia. Mawiał, że jest robotnikiem sztuki. Był nim bez dwóch zdań.

Ekscentryczna Dora Maar, niezależna Victorine Meurent, tajemnicza Lisa del Giocondo czy twardo stąpająca po ziemi Catherine Bolnes – to tylko niektóre z kobiet kryjących się za dziełami wielkich mistrzów. O nich jest ta książka.
Artystki. Muzy. Modelki. Protektorki. Kobiety, które zapamiętamy dzięki sztuce. Nowe historie.
Opowieści o polskich malarkach, muzach, modelkach, które tworzyły dzieła światowej klasy oraz inspirowały najwybitniejszych artystów. Utalentowane i przebojowe, wrażliwe i introwertyczne – każda inna, każda z porywającą historią.
Kochał, uwielbiał, nienawidził. Krzywdził i przepraszał. Były dla niego jak sztuka - najważniejsze: kobiety i Witkacy.
I w życiu i sztuce wszystko sprowadza się do szczęśliwych przypadków – mistrz Józef Wilkoń w rozmowie z Agatą Napiórską.