Kulisy powstania Małego Księcia! Inspirujący trójkąt miłosny genialnego pisarza…
Haute couture francuskiej emigracji w Nowym Jorku lat czterdziestych!
Trwa wojna. Zagubiony wśród francuskich emigrantów w Nowym Jorku jak Mały Książę na pustyni Antoine de Saint-Exupéry pisze jedną z najpopularniejszych książek wszech czasów. Czy znajdziemy w niej ślady jego uwikłania w miłość do dwóch kobiet – pięknej, zmysłowej latynoskiej Róży i młodej projektantki mody?
Studio Saint-Ex to przejmująca historia o zagmatwanej miłości, wielkich namiętnościach i równie wielkich ambicjach pary sławnych i bogatych arystokratów – pilota, pisarza i poety Antoine’a i jego żony Consuelo – zauroczonych dziewczyną, która nie ma nic poza talentem, pracowitością i świetnymi pomysłami. I umie znakomicie włączyć się w nurt rozwoju amerykańskiego haute couture, którego narodziny możemy śledzić w książce.
Zbierając materiały do książki o pobycie Saint-Exupéry’ego w Nowym Jorku, Ania Szado skojarzyła, że w tym samym czasie rodził się tam amerykański haute couture. Fikcyjną postać projektantki Mignonne Lachapelle oparła częściowo na życiorysie słynnej Valentine Schlee, ukraińskiej emigrantki, która zawojowała salony mody Nowego Jorku lat dwudziestych. Ekstrawagancka projektantka szyła kostiumy sceniczne i stroje wieczorowe m.in. dla Grety Garbo, Glorii Swanson i Katharine Hepburn. Ale, jak podkreślano, to ona wyglądała w nich najlepiej.
Ta powieść to utkana jak olśniewające projekty młodziutkiej Mignonne – z najlepszych materiałów, z dbałością o detale – mądra i piękna alegoria o życiu i twórczości pisarza, który zawładnął wyobraźnią ludzi na całym świecie dzięki swej ostatniej książce – bajce dla dzieci o bardzo nie amerykańskim, nie dziecinnym, ale jakże prawdziwym zakończeniu.